Witam wszystkich serdecznie
Piszę tutaj ponieważ mam problem z firmowym samochodem.
Mianowicie Oct II 1.6MPI zaczęła wciągać ponad 1l oleju na 600km ! Wycieków brak.
Na luzie kiedy się go depnie do oporu nawet nie dokręca się pod czerwone, za to puszcza chmure szaro - czarnego dymu ! Wiem tylko tyle że auto jeździło swego czasu trochę ostrzej.
No chyba jest jeszcze na gwarancji. Swego czasu dostało ostro przez d*pe ;-) Kiedy jeździł nim poprzedni pracownik to nie schodziło poniżej 4tys obr... mnie to nie dziwi i wygląda po prostu na pierścienie
Jakie auto podjedzie pod 40-centymetrowy krawężnik? Służbowe.
Tak niestety w Polsce wygląda użytkowanie samochodów służbowych (czyt. nie swoich). Pewnie w innych krajach jest ciut lepiej, bo tam trochę lepiej wiedzą jak użytkuje się samochody no i kultura jazdy trochę inna.
Nie ma tak dobrego silnika, który przetrzyma zarzynanie przez bardzo kiepskiego kierowcę.
Nie ma na co czekać. Trza do mechanika jechać, bo taki przepał oleju może się źle skończyć nie tylko dla silnika ale i dla katalizatora. Kwestia tylko czy bierze od dołu- przez pierścienie, czy od góry- przez zawory. Tak czy inaczej trzeba by zmierzyć ciśnienie sprężania na cylindrach i będzie coś wiadomo.
Dlatego kiedy pojechałem w swoją pierwszą trasę tym samochodem i miałem średnią 6,5l/100km to wszyscy nie mogli wyjść z podziwu że to auto tak mało pali !
Sam jeżdzę Oplem Omega 2.5TD, wiem jak dbac o auta
Dlatego kiedy pojechałem w swoją pierwszą trasę tym samochodem i miałem średnią 6,5l/100km to wszyscy nie mogli wyjść z podziwu że to auto tak mało pali !
Byli zdziwieni, że nie spuszczasz na lewo paliwa wykazując takie spalanie
Skoda Octavia Tour MORE 1.6 TWIN POWER
Yamaha FZ6 s2 Fazer ABS
Przede wszystkim zrób pomiary kompresji na cylindrach to ci pokaże z którym jest coś nie tak. Na walniętym niech ci zrobią próbę olejową, to ci pokaże czy pierścienie czy coś innego.
Jeżeli jest na gwarancji to w ASO zrobią pomiar spalania oleju - tzn. zważą ile jest oleju, każą pojeździć około 330 km i zważą ponownie.
Uznanie ewentualnej gwarancji zależy od tego czy nie ma jakiś ewidentnych śladów katowania silnika - np. przegrzanie. Jak uznają to robią praktycznie cały silnik, bo mają procedury, że muszą wymienić wszystko co może być związane z braniem oleju.
Co do firmowych samochodów to i tak najpopularniejsze jest katowanie turbiny - na zimnym silniku ostro w palnik a potem wyłączenie silnika jak samochód jeszcze dobrze się nie zatrzyma
Komentarz